Z Gilbertem Kolbe, specjalistą pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej opieki rozmawia Rita Schultz
Jakie pytania od rodzin pacjentów są dla Pana najbardziej pomocne w codziennej opiece nad pacjentem?
Dla mnie jako pielęgniarza najbardziej pomocne są pytania dotyczące codziennych nawyków pacjenta, takich jak preferencje żywieniowe, rytm snu, czy szczególne przyzwyczajenia. Ułatwia to dostosowanie opieki i sprawia, że pacjent czuje się bardziej komfortowo i bezpiecznie w nowym środowisku.
Pytania o objawy niezgłaszane przez pacjenta, na przykład subtelne zmiany w zachowaniu czy samopoczuciu, są również niezwykle cenne, ponieważ mogą świadczyć o pogorszeniu stanu zdrowia lub niewypowiedzianych potrzebach.
Jakie pytania świadczą o tym, że rodzina pacjenta jest przygotowana do rozmowy z personelem medycznym?
Dobrze przygotowana rodzina często zadaje pytania dotyczące planu leczenia i celów terapeutycznych, co świadczy o ich zaangażowaniu i chęci zrozumienia procesu opieki.
Pytania o możliwe komplikacje i sposoby radzenia sobie z nimi w domu pokazują, że rodzina myśli perspektywicznie i przygotowuje się na powrót pacjenta do domu, co jest dla nas bardzo ważne.
Często również pytają o możliwości wsparcia psychologicznego dla pacjenta i dla siebie, co świadczy o świadomości holistycznego podejścia do zdrowia.
Czy są pytania, które rodziny powinny zadać, ale często o nich zapominają?
Rodziny często zapominają zapytać o dostępne zasoby wsparcia poza szpitalem, takie jak grupy wsparcia, opieka domowa czy rehabilitacja po wypisie.
Rzadko też pytają o możliwość uczestniczenia w codziennych czynnościach pielęgnacyjnych pacjenta (jeśli jest to możliwe i bezpieczne), co mogłoby zwiększyć ich poczucie kontroli i zaangażowania.
Jakie tematy powinny być częściej poruszane przez rodziny?
Rodziny powinny częściej poruszać tematy związane z bólem i jego kontrolą, ponieważ pacjenci często bagatelizują swoje dolegliwości. Istotne jest również regularne omawianie odżywiania pacjenta, zwłaszcza w kontekście ewentualnych trudności z jedzeniem czy specyficznych potrzeb dietetycznych.
Niezwykle ważne jest również otwarte rozmawianie o emocjach pacjenta, jego lękach, obawach czy smutku, co pozwala nam na lepsze wsparcie psychologiczne.
Jakie są najczęstsze nieporozumienia między pacjentami, rodzinami a personelem medycznym?
Najczęstsze nieporozumienia wynikają z braku jasnej i zrozumiałej komunikacji dotyczącej rokowania i planu leczenia, co często prowadzi do frustracji i rozczarowania.
Często pojawiają się również nieporozumienia dotyczące oczekiwań co do szybkości poprawy stanu zdrowia pacjenta, ponieważ rodziny mogą mieć nierealistyczne wyobrażenia. Różnice w percepcji bólu lub dyskomfortu pacjenta między nim a personelem medycznym również bywają źródłem problemów.
Jakie błędy komunikacyjne popełniają najczęściej osoby bliskie pacjentom?
Najczęstszym błędem jest brak precyzji w opisywaniu objawów lub przemilczanie istotnych informacji z obawy przed oceną. Czasem zdarza się również przekazywanie sprzecznych informacji przez różnych członków rodziny, co utrudnia skoordynowaną opiekę. Innym błędem jest rozmawianie o trudnych tematach w obecności pacjenta, co może prowadzić do jego niepokoju lub poczucia bezradności.
Czy uważa Pan, że personel medyczny powinien być szkolony w zakresie empatycznej komunikacji?
Zdecydowanie uważam, że personel medyczny powinien być intensywnie szkolony w zakresie empatycznej komunikacji. Poprawiłbym przede wszystkim umiejętność aktywnego słuchania i zadawania pytań otwartych, a także nauczyłbym technik radzenia sobie z trudnymi emocjami pacjentów i ich rodzin.
Warto również wprowadzić regularne symulacje trudnych rozmów, aby personel mógł ćwiczyć empatyczne podejście w bezpiecznym środowisku.
Jakie trzy rady dałby Pan pacjentom i ich rodzinom, by komunikacja z personelem była bardziej zrozumiała, spokojna i efektywna?
Jak radzić sobie z emocjami – własnymi i pacjentów – w trudnych sytuacjach?
W radzeniu sobie z emocjami pomagają mi regularne rozmowy z zaufanymi kolegami lub superwizorami, które pozwalają na odreagowanie i zrozumienie własnych reakcji.
Ważne jest również utrzymywanie zdrowych granic między życiem zawodowym a prywatnym, by nie przenosić problemów z pracy do domu.
W przypadku emocji pacjentów staram się oferować im przestrzeń do wyrażenia uczuć, aktywnie słuchać i dawać im poczucie, że są bezpieczni i zrozumiani, a także kierować do specjalistów, jeśli jest to potrzebne.
Gilbert Kolbe - magister pielęgniarstwa, specjalista pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej opieki, absolwent studiów Executive MBA w ochronie zdrowia. Obecnie Dyrektor Pielęgniarstwa i Organizacji Opieki w Grupie American Heart of Poland oraz Grupie Scanmed. Członek Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych oraz Prezydium Warszawskiej Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych.